Zakynthos to już kolejna po Krecie, Santorini i Korfu grecka wyspa, jaką mieliśmy okazję zobaczyć. Grecja zawsze kojarzy nam się ze słońcem, wakacjami i beztroskim czasem, dlatego tak chętnie do niej wracamy. A do wysp ogólnie mamy słabość. Tym razem zupełnie nieplanowanie padło na Zakythos, które kojarzy się przede wszystkim ze słynną Zatoką Wraku. Ale miejsc do zobaczenia na wyspie, ku naszemu pozytywnemu zaskoczeniu, jest znacznie więcej! Oto jakie Zakynthos atrakcje skrywa!
Zanim rozpoczniecie zwiedzanie Zakynthos
Zakynthos (znana również jako Zante) to urokliwa grecka wyspa położona na Morzu Jońskim, około 20 kilometrów na południowy zachód od kontynentalnej części kraju. Będąca trzecią co do wielkości wyspą w archipelagu Wysp Jońskich (po Kefalonii i Korfu), poszczycić może się wieloma pięknymi plażami, malowniczymi zatoczkami, skalistymi klifami i turkusowymi wodami. Najwyższym punktem Zakynthos jest góra Vrachionas (położona mniej więcej na środku wyspy), która wznosi się ma wysokość 758 metrów n.p.m.
Zante umiejscowiło się w strefie klimatu śródziemnomorskiego, gdzie lata są ciepłe i suche a zimy łagodne choć deszczowe. Od czerwca do września temperatury rzadko spadają poniżej 30°C w ciągu dnia, miesiące zimowe natomiast to około 10°C.
Reklama
Wyspa jest idealnym miejscem na urlop nie tylko dla tych, którzy leżą „plackiem” na plaży, ale i dla tych aktywnych. Znajduje się tu bowiem wiele miejsc do nurkowania, żeglowania i innych sportów wodnych.
Oprócz oczywistych atrakcji, Zakynthos słynie również z jednego z najważniejszych miejsc lęgowych żółwi Karetta. Najczęstszymi miejscami gdzie zwierzęta te składają jaja znajdują się na południowych skrajach wyspy. Nie bądźcie zdziwieni gdy podczas spaceru po plaży w Kalamaki czy Laganas zobaczycie ogrodzone przez miejscowych aktywistów, miejsca złożenia jaj. Gatunek ten jest zagrożony więc nie wolno niszczyć tych miejsc i zbliżać się do żółwi.
Zakynthos atrakcje, czyli co zobaczyć?
Zastanawiacie się jakie Zakynthos atrakcje oferuje? Sprawdźcie je poniżej w naszym zestawieniu.
Navagio
Wielu z Was przed wybraniem się na wakacje zadaje sobie zapewne pytanie: „Jakie jest najpiękniejsze miejsce na Zakynthos?” Pierwsza odpowiedź jaka się nasuwa na myśl to właśnie to, Zatoka Wraku!
Szczerze mówiąc – nie będziemy z tym polemizować. To miejsce jest po prostu mega. A widok z góry robi niesamowite wrażenie. Klify są naprawdę bardzo wysokie, więc stojąc blisko krawędzi aż się nogi trzęsą i uginają. Do punku widokowego trzeba trochę podejść, ale nie jest to wielki wysiłek, zważywszy na nagrodę! Polecam także przyjechać tu o zachodzie słońca. Jest bardzo… romantycznie i znacznie spokojniej.
Nazwa „Zatoka Wraku” pochodzi od wraku statku MV Panagiotis, który (według jednej z legend) służył do przemytu tytoniu i alkoholu. Osiadł na plaży w 1980 roku wskutek akcji przeprowadzonej przez greckie władze, które skutecznie powstrzymały przestępców przewożących kontrabandę. Inna relacja podaje, że MV Panagiotis działał legalnie a jego kres to konsekwencja szalejącego sztormu. Jedno jest pewne – dziś niegdyś 50-metrowy statek (a raczej jego pozostałości) pozostaje na plaży i jest jednym z symboli wyspy Zakynthos.
Porto Vromi
Prowadzą tutaj dwie drogi, jedna z miejscowości Anafonitria i druga z Maries. Warto przejechać się obiema z kilku powodów. Tej pierwszej towarzyszą niesamowicie piękne widoki, na jednym z zakrętów będziecie mieli okazję stanąć na wysokim klifie i z góry obserwować białe skały stromo spadające do lazurowego Morza. Tego widoku po prostu nie możecie przegapić. Druga droga natomiast doprowadzi Was do małej plaży z łagodnym zejściem.
Choć nie jest ona zbyt duża, to podczas naszych odwiedzin nie było zbyt wielu turystów (szczyt sezonu urlopowego) i każdy znalazł miejsce na ręczniczek. Stąd odpływają także statki do Zatoki Wraku. Rejs w dwie strony kosztował wtedy 10 EUR. Przy plaży jest darmowy parking i tawerna. Aha – obie drogi, o których wspominam nie łączą się, więc jeżeli zdecydujecie się na pojechanie obiema to będziecie musieli też objeżdżać wzgórze dookoła (około 17 kilometrów).
Porto Limnionas
Nasza lista „Zakynthos atrakcje” nie była by kompletna bez tego miejsca. Wszak była to pierwsza miejscówka, którą mieliśmy okazję się zachwycić na tej wyspie! To jedna z tych śródziemnomorskich zatoczek, która na długo zapada w pamięci. Kolor wody tutaj to miazga, to co lubimy najbardziej 😀 Jest tu malutka plaża. Większość plażowiczów i tak skacze do wody bezpośrednio ze skał. Żeby się tutaj popluskać trzeba jednak umieć całkiem nieźle pływać. Jest to super miejsce do podziwiania podwodnego życia.
Porto Roxa
Eksplorując zachodnie wybrzeże Zakynthos nie możecie tutaj nie zajrzeć. Dojedziecie tutaj z Agios Leon lub prosto z powyższego Porto Limnionas (obie drogi są asfaltowe). Na miejscu znajduje się kilka tawern, w jednej z nich mieliśmy okazje zjeść coś w rodzaju lunchu… jak oni to robią, że tzatziki wszędzie smakują tak wyśmienicie? Woda w Porto Roxa (bez zaskoczenia) jest krystaliczna. Zbudowano tutaj również platformę do skakania, ale tym razem Hubert nie zdecydował się na kąpiel. Jeżeli chcecie zostać tutaj na dłużej – jest parking i można wypożyczyć leżaki.
Korakonissi
Jadąc do Navagio (od strony kurortów w Laganas czy Kalamaki) mija się drogę w lewo (oznaczoną zdjęciem i napisanym sprejem kierunkowskazem), która prowadzi do bardzo malowniczego wybrzeża. Po około 5 kilometrach zjazdu w dół zawijasami (asfaltowymi) docieramy do wody.
Na miejscu znajduje się mała kafeteria gdzie sprzedawana jest kawka i inne drineczki. Tak naprawdę Korakonissi to łuk skalny połączony (wąskim pasmem szarych i białych skał) z lądem. Nie ma tutaj piaszczystej plaży, ale spokojnie można się poopalać tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce. Do lazurowej wody prowadzi wąska dróżka wzdłuż stromego zbocza.
Keri
Kolejna super miejscówka. Koniecznie trzeba było ująć ją na liście „Zakynthos atrakcje”. My trafiliśmy tutaj z Laganas. Nazwę Keri przypisuje się kilku atrakcjom na Zakynthos. My skoncentrowaliśmy się na dwóch, tj. dwóch skałach wyrastających wprost z Morza: Wielka i Mała Myzithra oraz na klifach Keri.
Reklama
Najlepszym miejscem na podziwianie pierwszej atrakcji jest tawerna „Ligthouse”. Nie da się jej nie zauważyć, stoi obok niej podobno największa na świecie grecka flaga. Wstęp do restauracji jest wyłącznie dla klientów, a butelka wody kosztuje 2 EUR. Są to jednak według nas bardzo dobrze wydane eurasie, a widoki – przepiękne. Jest tu mała platforma widokowa, ale krajobrazy obserwować można również w pozycji siedzącej bowiem stoliki stoją nad samą przepaścią (ogrodzone). Jadąc dalej w kierunku końca drogi trafiamy na parking, z którego z buta idzie się na klify Keri. Najlepiej przyjechać tu w południe gdy słońce jest w zenicie, skały błyszczą na biało a woda mieni się kryształem na 102%!
Wyspa Cameo
Przez cześć naszego pobytu na Zakynthos zakwaterowaliśmy się w kurorcie Laganas. Pobyt tutaj miał swoje plusy i minusy. Największą zaletą była bliskość Wyspy Cameo. Wszak dojść tutaj można na piechotę, wzdłuż plaży. Potem przejść musicie tylko przez stały mostek i już jesteście na wyspie.
Przyjemność taka jest darmowa, ale jak chcecie iść dalej to będziecie musieli zapłacić. Żeby zobaczyć charakterystyczne ogromne białe chusty rozwieszone nad plażą potrzebować będziecie 4 EUR. W cenie wliczony jest jednak drink (np. piwo) co uprzyjemnia życie w gorący dzień. Wyspa jest malutka, ale zdecydowanie warto się tutaj pojawić szczególnie jeżeli nie macie własnego środka transportu.
Kalamaki
Jeden z najpopularniejszych kurortów na wyspie, tutaj też mieliśmy swoje noclegi. Dlaczego o nim piszę? Bo nie znaleźliśmy na Zakynthos plaży z bardziej spokojną i ciepłą wody. Ideał dla słabo pływających i małych dzieci. Choć kolory tutaj nie zachwycają, bo piasek jest ciemniejszego koloru, to wciąż warto tutaj zajrzeć z innych pobudek niż tylko urzekające scenerie.
Jest tutaj także dużo ciszej niż w Laganas, więc jeżeli macie do wyboru te dwie miejscowości to z całą pewnością Kalamaki będzie lepsza. No chyba, że lubicie głośne imprezy do rana, również w hotelu. Na szczególną uwagę zasługuje również zachód słońca obserwowany „ze skały” (nie da się jej nie zauważyć będąc tutaj).
Punkt widokowy na Zakynthos Town
Tutaj będzie krótko. Zwiedzając wschodnie wybrzeże Zakynthos warto tutaj zajrzeć. Miasto bardzo ładnie prezentuje się z góry, szczególnie popołudniu. Należy kierować się na zamek (my do niego nie wstąpiliśmy), cała podróż (wjazd i wyjazd z miasta) zajmie Wam maksymalnie godzinę. Oczywiście, jeżeli macie więcej czasu i już wszystko inne zobaczyliście, można się wybrać na spacer po mieście ale z pewnością nie będzie to atrakcja nr 1.
Xigia
Zanim jednak o tych zdumiewających plażach to warto wspomnieć o punkcie widokowym, w którym warto się zatrzymać. Znajduje się on ok. 5 km (jadąc od strony Zakynthos Town, Kalamaki, Laganas) od wspomnianych miejscówek. Rozciągają się z niego bardzo ładne panoramy na południowo-wschodnią część wyspy oraz na kontynentalną Grecję i Kefalonię.
Wracając jednak do plaż, które po prostu musiały znaleźć się w zestawieniu „Zakynthos atrakcje”. Chociaż pierwsza z nich w nazwie nie ma „little” to właśnie ona wydała mi się mniejsza. Niewielki pas piasku (żwirku) wciśnięty jest między skały, a podczas naszego pobytu ludzi było oporowo, więc nie zabawiliśmy tu jakoś długo.
Nie oznacza to, że nie warto tutaj się pojawić! Przecież położona na wschodnim wybrzeżu plaża Xigia ma w sobie coś na prawdę wyjątkowego. Gdy zeszliśmy do plaży przypomnieliśmy sobie… Islandię! Dlaczego? A bo Xigia to prawdziwie morskie spa! Krajobrazy bynajmniej nie są podobne do dalekiej północy, ale ten zapach! W pobliżu Xigii znajduje się ujście siarki. Przez to woda w tym miejscu nie jest tak przejrzysta (ale oczywiście jest czysta) jak na przedstawionych wcześniej plażach i jest chłodniejsza (klify nie pozwalają wodzie się nagrzać a poza tym kilkanaście metrów od plaży jest już bardzo głęboko). Warto jednak się tutaj zamoczyć, bo kąpiele takie są zdrowe dla skóry i jest ona super wygładzona.
Little Xigia
Druga miejscówka, którą odwiedziliśmy to Little Xigia, chociaż z byciem małą w porównaniu do wcześniejszej ma niewiele wspólnego. Woda jest tutaj dużo cieplejsza i bardziej przejrzysta. Co najważniejsze jednak – jest dużo więcej miejsca. Niech zdjęcia świadczą o urodzie tej plaży! Obie warto sprawdzić, ale Hubertowi szczególnie podobało się na Little Xigia. Parkingi są darmowe, na miejscu są restauracje.
Plaża tuż obok Little Xigia też wyglądała zacnie.
Cape Skinari
Przemieszczając się dalej na północ przejeżdża się najpierw przez plażę Markis Gialos, która była przeładowana ludźmi, gdy się tam pojawiliśmy, a następnie przez miejscowość Agios Nikolaos, która jest dość malowniczo położona, a w zatoce znajduje się wyspa z ruinami.
Podążając drogą dalej dojedziemy do Cape Skinari. Absolutnie to miejsce jest odpowiedzią na pytanie: „Co trzeba zobaczyć na Zakynthos?” Czekają tam na Was niebieskie groty, unikatowe widoki z błękitną wodą obmywającą białe i strome klify, greckie wiatraki i restauracja z ponoć dobrym jedzeniem. Zaraz jak dojedziecie do końca drogi, po Waszej lewej stronie zobaczycie 2 wiatraki,. Idąc dalej w kierunku restauracji po lewej stronie znajduje się zejście w dół, którym po prostu musicie pójść! Widoki tam zapierają dech i zdecydowanie jest to jeden z najlepszych widoków na Zakynthos. Schodzi się dość stromo, jednak trud zostanie nagrodzony. Na samym dole jest drabinka i miłośnicy snorkelingu znajdą tutaj coś dla siebie.
Reklama
Zakynthos atarkcje: mapa zwiedzania
Żeby Wasze zwiedzanie była łatwiejsze opisane powyżej miejsca zaznaczyliśmy na mapie atrakcji Zakynthos.
Zakynthos atrakcje: informacje praktyczne:
Gdzie spać?
Zważywszy na to, że nasz pobyt na Zakynthos przypadł na wysoki sezon to ilość wolnych pokoi była ograniczona. Hotele, w których mieliśmy okazję nocować to: Hotel Metaxa w Kalamaki oraz Hotelu Atlantis w Laganas. Tak jak już wspomniałam: pierwszy dużo spokojniejszy (zarówno pod względem samego hotelu jak i okolicy), drugi dobry dla imprezowiczów – nie polecam rodzinom z dziećmi.
Jeżeli podczas Waszego wyjazdu nie uda się Wam zarezerwować powyższych obiektów to z opowieści naszych bliskich polecić Wam możemy:
- znajdujący się w Laganas – 3* Esperia Hotel,
- położony w Kalamaki, niedaleko lotniska – 4* Marelen Hotel.
Sprawdź najlepsze oferty wakacji na Zakynthos:
Gdzie wypożyczyć samochód?
Całkiem przypadkowo trafiliśmy na dobrą (jak na greckie standardy wypożyczalnię samochodów). Znajduje się ona naprzeciwko Hotelu Atlantis w Laganas. Jest ona nieco na uboczu, więc dużo łatwiej jest się targować o cenę. Auto, którym śmigaliśmy to niezastąpiony Hyunadai Atos. Cena w sezonie (15.06-15.09) to 32 EUR/dzień (wytargowana), poza sezonem (czyli po 15. września) wg. broszury to 20 EUR, ale myślę, że można zejść do 15-17 EUR. Ceny już z pełnym ubezpieczeniem.
Gdzie jeść?
Urzekły nas dwie restauracje. Pierwsza to Pandesia w Kalamaki – mogę ją opisać krótko: dobra cena, porcje jak dla konia i wszystko pyszne. Polecamy risotto z owocami morza oraz rybę w sosie krewetkowym… oczywiście z krewetkami!
Druga to Sea Side w Laganas gdzie mieliśmy okazję zjeść najpyszniejsze kalmary ever. A na przystawkę tradycyjny chlebek i tzatziki. W dodatku wszystko to przy samej plaży. Koniecznie spróbujcie będąc w pobliżu, nie pożałujecie!
Tym pysznym akcentem kończymy relację z Zakynthos. Mamy nadzieję, że odpowiada ona na pytanie jakie Zakynthos atrakcje oferuje oraz że pomoże Wam w planowaniu wakacji.
Bardzo przydatny wpis, za 2 tygodnie się przyda 🙂 a czy uwaźacie, że zwiedzanie wyspy skuterem to dobry pomysł? Czy z jakichś powodów nie bardzo?
Cześć Justyna!
Na skuterze spoko, ale będziesz potrzebowała prawo jazdy kategorii A. Takie mają przepisy w Grecji. Wyspa nie jest duża więc przemieszczanie się takim pojazdem to powinna być błahostka 🙂
Piękna relacja 🙂 jak zawsze 🙂 pozdrawiam 🙂
Bardzo dziękujemy i również pozdrawiamy! 🙂
Fantastyczne zdjęcia! Aż się chce tam pojechać 🙂
Piękne fotki. Można wiedzieć jakim aparatem i obiektywem?
Nikon d7200 + Nikkor VR 18-105.
Jesteście zadowoleni z d7200? Właśnie przyszła pora na wymianę wysłużonego d5100 i mam dylemat czy d5600 czy d7200.
Świetne fotki! Pozdrawiam
Zdjęcia pierwsza klasa!
Dzięki! 😀
Dzięki za tą relację. Przyda się!
Super! Bardzo nam miło :))))
Moi Drodzy!
Widzę, że jesteście na Kubie 🙂 Obstawiam, że promka z Aeromexico 🙂 Kiedy wrzucicie jakiś post na ten temat? 🙂 Mam kilka pytań m.in. o przesiadkę w Meksyku (ja mam ponad 12 godzin przesiadki, więc każda porada jest cenna), o transport na wyspie (również lecę w grudniu, planuję Hawane, Trynidad i Cienfuegos- mam tylko 9 pełnych dni), kwestie opłat za wyjazd z Kuby, wyżywienie, jakie noclegi polecacie 🙂 Mam nadzieję, że otrzymam od Was taką odpowiedź 🙂
Cześć,
Postaramy się jak najszybciej wszystko opisać, zwłaszcza, że pamięć ulotna bywa 😉 Oczywiście „promka” Aeromexico.
Super, dzięki bardzo za informację, i czekam z niecierpliwością 🙂
A jaki jest wasz ranking: Santorini, Kreta, Korfu, Zakynthos?
Dla mnie absolutnym numerem 1 jest Zakynthos. Moniki odpowiedź to: na krótko Santorini, na dłużej również Zakynthos 🙂
Świetny artykuł! Czy ścieżki po których chodziliscie nadają się do prowadzenia wózka z dzieckiem? Jadę za 2 tygodnie na Zakynthos i to moja pierwsza podróż z dzieckiem. Zastanawiam się ile dam radę zobaczyć…
Cześć Asiu!
Dzięki za komentarz! Do większości z tych miejsc prowadzi utwardzona droga, np. do Porto Limnionas czy do Keri. W przypadku Navagio to żeby ustrzelić „klasyczny widok”, przejść trzeba wąską ścieżką i wózek się tam raczej nie zmieści…
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to daj znać! 🙂
Dziękuję za szybką odpowiedź;)
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie parkingów. W artykule doczytałam, że w dwóch miejscach były darmowe. Pamiętacie może jakie były ceny pozostałych parkingów? Czy można zatrzymać samochód gdzieś przy drodze?
Cześć Asiu 🙂 A nie razu nie zapłaciliśmy za parking.
Ten wpis to gotowa wycieczka, trzeba tylko po układać punkt pod swój plan 🙂 Dziękuję wam, zwiedzanie wyspy waszymi śladami i zobaczenie na żywo widoków z waszych zdjęć to coś pięknego! Wszytskie punkty z listy odhaczone już czekam aż zobaczę kolejne miejsca dzięki waszym relacją 💪
Dziękujemy za tak pozytywny odzew! Bardzo nam miło, jak nasze wpisy się przydają. 🙂
Bardzo przydał mi się wasz post, mam już całe wakacje zaplanowane, wylot na 27 września. Zastanawia mnie tylko pogoda. Mam nadzieję, że wciąż będzie upał 😀
Ciekawe czy dam radę objechać wyspę w 2 dni, mój plan xigia, błękitne groty, zatoka wraku, porto vromi. A drugi dzień Porto Limnionas, Porto Roxa ,Karakonissi ,Keri, Cameo Island. Hotel mam w Kalamaki 🙂
Mam pytanie co do waszej wypożyczalni, dacie jakieś większe namiary ? 🙂
Pozdrawiam
Cześć! Bardzo nam miło, że post się przydał. 🙂 Myślę, że z samochodem w 2 dni jesteś w stanie objechać większość. My korzystaliśmy z jednej z lokalnych wypożyczalni, niestety nazwy nie pamiętam, ale mieściła się na przeciwko hotelu Atlantis w Laganas.
Właśnie siedzimy na tarasie w hotelu i opracowujemy trasę na jutro z Waszym wpisem😉 Mamy auto na 2 dni i dwie małe córeczki na pokładzie, ale mamy zamiar odwiedzić większość miejsc 😊 Mam tylko świeże info dla planujących Zatokę Wraku i Cameo…dzis na Navagio osunął się kawał klifu na plażę, kilka osób zostało rannych i zarowno plaża jak i platforma widokowa są zamknięte do odwołania. Także Cameo jest niedostępna, chodzą słuchy że właściciel wysepki nie płacił podatku za nią i że nielegalnie odnowił kładkę i niestety atrakcja została zamknięta…
Piękne zdjęcia i cudowne miejsca, bardzo chciałabym tam pojechać. W jakim miesiącu byliście i jakie były temperatury? I najważniejsze pytanie, bilety lotnicze. Kupowaliście sami bilety czy przez biuro turystyczne? Ja właśnie szukam biletów, ale ceny mnie przerosły..
Cześć 🙂 Byliśmy na Zakynthos pod koniec sierpnia. Było ok. 30 stopni w dzień. Bilety kupiliśmy u Rainbow.
Piękne zdjęcia i cudowne miejsce. 🙂 Mam pytanie techniczne, czy zdjęcia, na których jesteście razem (a jest ich sporo i wychodzą super!) robicie ze statywu? Jeśli tak, to zabieracie go do bagażu głównego? Pytam, bo zawsze powstrzymuję się przed zabraniem statywu na wakacje z obawy przed tym żeby w transporcie mi go nie uszkodzili ale może niepotrzebnie się martwię? 🙂
Dziękujemy. 🙂 Tak, wspólne zdjęcia są ze statywu, zabieramy go do bagażu, o ile jest taka możliwość.
Kocham Grecję! Świetny wpis.
Może niedługo uda mi się wybrać na urlop na Zakynthos, dzięki za interesujący wpis.
Oprócz Wyspy Ślubów jest jeszcze jedna ciekawa wyspa w Zatoce Laganas. Nazywa się Marathonisi, ale też często zwana jest Wyspą Żółwia 🙂