Ostatnim miejscem jakie odwiedziliśmy w Hiszpanii była Tossa de Mar. Jest to jedna z najpiękniejszych i najpopularniejszych miejscowości na Costa Brava, która co roku przyciąga tłumy turystów i faktycznie nie bez przyczyny tak się dzieje.
Widoki zapierają dech w piersiach. Stromymi uliczkami dotarliśmy wprost na złocistą plażę, na której cumują statki. Nie zastanawiając się zbyt długo postanowiliśmy skierować się w stronę wzgórza, na którym już z daleka widać średniowieczny zamek. Co ciekawe, znajdujące się tutaj fortyfikacje obronne pochodzą jeszcze z XII wieku.
Wrażenie robi także piękna starówka – Vila Vella. Oprócz tego, okazało się, że na wzgórzu jest trasa, którą można iść dużo dalej. Tak też zrobiliśmy i naprawdę opłacało się. Skalne urwiska, urokliwe zatoki i bardzo niebieskie morze – to wszystko z góry wyglądało chyba jeszcze piękniej 🙂 Niestety jak wiadomo co dobre szybko się kończy i tak też było w tym przypadku. Był to już nasz ostatni dzień na słonecznym wybrzeżu Hiszpanii, a następnego dnia rano czekał nas lot powrotny o bardzo wczesnej porze… Kończąc jednak optymistycznie – jeżeli nie macie jeszcze planów na wakacje to na pewno warto rozważyć pobyt w Tossa de Mar, gdyż jest to bardzo przyjemne miejsce do wypoczynku 🙂