Central Park położony jest w samym sercu Manhattanu. Niesamowite jak w miejscu, gdzie tyle się dzieje, w otoczeniu wieżowców, można znaleźć tak wspaniały i ogromny park stanowiący oazę spokoju, miejsce do wypoczynku i oderwanie od rzeczywistości dziejącej się tuż obok. Wiosna to chyba najlepszy czas, w jakim mogliśmy tu trafić. Wszystko kwitnie, jest zielono, świeci słońce… Jest pięknie!
Maleńka wiewiórka, która musiała wypaść z dzupli/gniazda (?;)) i cała się trzęsła, a z drzewa już spoglądał na nią jastrząb. Na szczęście historia zakończyła się dobrze i została ocalona:) uff!
Jedyne wspólne zdjęcie. No ale jakieś musi być przecież!
To nie atrapa;) Naprawdę w Central Parku mieszkają żółwie.
Strawberry fields to ogród założony przez Yoko Ono dla upamiętnienia Johna Lenona, który mieszkał w pobliżu.
Jest tu między innymi mozaika z tytułem piosenki Imagine Lenona.
Fajną opcją jest możliwość wypożyczenia łodzi:) Trochę szkoda, że tego nie zrobiliśmy. Następnym razem!
Reservoir, czyli największy z pięciu zbiorników wodnych w Central Parku. Obiega go 5-kilometrowa ścieżka, doskonała do joggingu. My pozostaliśmy jednak w trybie spacerowym;)
Z pewnością będziemy tęsknić za tym miejscem. Było uroczo!
Piękne widoki 🙂 Marzy mi się NY..
Uwielbiam Nowy Jork! Mimo że nigdy tam nie byłam:P
http://zycienienabogato.blogspot.com/
wspaniałe widoki <3
http://takpoprostuno.blogspot.com/
fajny t-shirt z kotkiem, ładne zdjęcia, słodka ta wiewiórka dobrze, że została ocalona
meganlike.blogspot.com
Witam. Uwielbiam waszego bloga, tak naprawdę trafiłem na niego przypadkiem przez stronę f4f, ale od razu zostałem jego stałym bywalcem. Piszę tu, ponieważ NY to moje marzenie!
Powiedzcie mi proszę jak u was było z wizami? Nie było z tym problemów? No i pytanie, które ciekami mnie zawsze najbardziej: Czy da się pogodzić pracę z takim podróżowaniem? To raczej nie jest proste niestety 🙁
Pozdrawiam!
Hej 🙂 Po pierwsze cieszymy się, że do nas zaglądasz – miło nam. Co do wiz – Hubert miał już od dawna (jeszcze w liceum był u rodziny w USA), ja natomiast wyrobiłam przed wyjazdem do NY i problemów żadnych nie było, sama rozmowa trwała może z 2 minuty (oczekiwanie niestety dużo dłuższe). Co do pracy i podróżowania – zapewniam, że da się. Oczywiście zależy jaka to praca, ale w większości wypadków można te dwie rzeczy pogodzić, jeśli bardzo się chce 🙂 Pozdrawiam!
Troche jestem rozczarowana… troche tak jak Krupowki w Zakopanem. Ludzi pelno do tego jeszcze Ci naganiacze wycieczek…