Co zobaczyć na Santorini? Najpiękniejsze atrakcje na wyspie

Santorini, które swój obecny wygląd zawdzięcza jednemu z największych kataklizmów w dziejach Ziemi (odkąd żyją na niej ludzie), jest jedną z najwspanialszych wysp w Grecji. A może nawet w całej Europie! Wiszące nad przepaścią bielone wapnem miasteczka o zwartej zabudowie, z kolorowymi okiennicami, z których rozpościera się przepiękny widok na kalderę (aktywnego wciąż) wulkanu, wąskie labirynty uliczek, zauroczą chyba każdego.  Jednak Santoryn (bo tak brzmi poprawna pisownia w języku polskim) to nie tylko Fira czy Oia. Są tu też inne atrakcje czy wioski, którym według nas warto poświęcić swój czas podczas błogiego urlopu w Grecji. Co zobaczyć na Santorini? Oto lista “must see” na tej niesamowitej wyspie!

Słowem wstępu o Santorini

Thira (to już trzecia nazwa określająca Santorini) dla wielu jest miejscem wyjątkowym. Mająca kształt półksiężyca, zlokalizowana ok. 150 km od kontynentalnej Grecji i 100 km od wybrzeży Krety, wyspa wygląda na żywo jeszcze lepiej aniżeli w folderach biur podróży. Nie dość, że zachwycicie się wiszącymi na skałach miejscowościami, to same klify również zrobią na Was duże wrażenie. Są one bowiem różnokolorowe i praktycznie w każdym miejscu na Santorini ostro schodzą (do 300 metrów w dół) do Morza Egejskiego. Gdy dodamy do tych jakże pięknych widoków, dobrą pogodę (czasami aż za dobrą w środku sezonu), przepyszne jedzenie oraz całkiem ładne plaże, to uzyskamy przepis na urlop idealny. Najlepiej trwający kilka dni lub chociaż weekend.

Dlaczego Santorini jest wyjątkowe?

Żeby zrozumieć, co jest wyjątkowego w Santorini trzeba poznać historię wyspy. A ta bardzo mocno związana jest z siłami natury. Wszak wulkan Santorini przez uczonych i naukowców uważany jest za jeden z najbardziej niebezpiecznych na naszej planecie. Wyspa położona jest w pobliżu strefy kolizji płyt kontynentalnych (eurazjatyckiej i afrykańskiej), a dodatkowo obecnie wulkan zatopiony jest pod wodą, co w przypadku wybuchu tylko zwielokrotniłoby siłę erupcji. 

Santorini swój pierwotny kształt uzyskała około 30 tysięcy lat temu. Miała wówczas okrągły kształt (stąd jej ówczesna nazwa Strongili – „okrągła”) z wulkanem umiejscowionym mniej więcej na środku wyspy. Pierwsze ślady człowieka znaleziono niedaleko znajdującej się na południu miejscowości Akrotiri (powstanie osady datowane jest na 4500 r. p.n.e.).

Najbardziej dramatycznym wydarzeniem w dziejach wyspy jest niewątpliwie erupcja wulkanu z wiosny 1613 r. p.n.e. Warto dodać, iż znaczna część spośród blisko 30 tysięcy mieszkańców opuściła wyspę z powodu trzęsienia ziemi, które nawiedziło wyspę kilkadziesiąt lat wcześniej. Jednakże ogromna eksplozja wulkanu spowodowała dużo więcej konsekwencji dla całej cywilizacji północnej półkuli. Potężna fala tsunami (wysokość fal dochodziła do 200 metrów) zniszczyła pobliskie wyspy, brzegi Grecji kontynentalnej oraz Kretę. Nad Morzem Śródziemnym ciemność zapanowała na 2 tygodnie, a zima (pomimo tego, że wybuch był wiosną) trwała 2 lata. Erupcja wulkanu, trwająca od 2 do 3 dni, spowodowała wyrzucenie z krateru 60 km sześciennych magmy, a stożek zapadł się pod powierzchnię wody. Objętość tą porównać można do 64 milionów budynków, google podpowiada, iż w Polsce budynków jest ponad 6 milionów.

Dzisiejszy kształt Santorini powstał właśnie w wyniku tej erupcji (która spowodowała zatopienie 1/4 wyspy i podzielenie jej na archipelag 3 wysp). Po kataklizmie Santoryn był cichym, niezamieszkałym miejscem przez bardzo długo, bowiem od 300 do 500 lat.

Obecnie wulkan wystaje ponad powierzchnię wody, a ostatnia erupcja (trwająca 22 dni) miała miejsce w 1950 roku.

Co zobaczyć na Santorini? Nasze ulubione miejsca

Santorini, z powodu swojego niespotykanego piękna, jest jedną z najchętniej odwiedzanych wysp w Grecji. Przylatują tu fani leniuchowania na plażach, jak i eksploratorzy, którzy chcą np. na własne oczy doświadczyć “klasyku”, czyli zachodu słońca w Oia czy Imerovigli. Nie bądźcie więc zdziwieni, jeżeli w lipcu czy sierpniu w najpopularniejszych miejscach spotkacie tłumy turystów. W takich chwilach dobrze jest mieć trochę więcej miejsc na swojej liście “co zobaczyć na Santorini”, by skutecznie uciec przed miejscówkami, w których czasami trzeba się dosłownie rozpychać łokciami.

Sytuacja ta oczywiście ma miejsc tylko w sezonie. W październiku czy listopadzie (mieliśmy okazję odwiedzić Santoryn w tym okresie) wyspa jest jak inne wyspy Cyklad poza sezonem, znowu zamyślona i powolna.

Fira

Zestawienie nt. tego co zobaczyć na Santorini rozpoczynamy od stolicy wyspy – Firy. Jak opisać to miejsce? Położona w centralnej części kaldery, zawieszona średnio 300 metrów ponad Morzem Egejskim, pełna wąskich alejek, z zapierającym dech widokiem na wulkan, morze oraz na położoną naprzeciwko wyspę Thirasia. Cudowne zdjęcia zrobić tu można nawet mikrofalówką!

Co ciekawe, Fira nie jest miejscowością, która może poszczycić się wiekami wspaniałej historii. Wszak jej powstanie, a następnie rozkwit przypada dopiero na 2 połowę XVIII wieku. Mieszkańcy Santorini bowiem woleli mieszkać w Pyrgos (poprzedniej stolicy) czy Megalochori, z dala od morza. Był ku temu jeden argument – piraci. W momencie, gdy korsarze przeszli do lamusa, santoryńczycy zaczęli osiedlać się bliżej Morza Egejskiego. 

Do wszystkich miejsc w Firze da się dojść spacerem. Jednym z najbardziej charakterystycznych budynków w miejscowości jest położony przy głównej alei Ortodoksyjny Sobór Metropolitarny. 

Sprawdź najtańsze hotele i apartamenty w Firze.

Oia

Oia (a tak po prawdzie “Ia”) położona na północnym krańcu Santorini przez wielu uważana jest za najwspanialszą miejscowość na wyspie. I nie ma w tym nic dziwnego bo jest to miejsce niezwykłe! Widzieliście kiedyś te reklamy Grecji, gdzie są białe budynki i błękitne kopuły na tle granatowego morza? Te zdjęcia zostały zrobione właśnie w Oi!

Zachody słońca potrafią być tutaj bardzo tłoczne, ale poza tymi najważniejszymi miejscami, skąd podziwia się ten spektakl, jest na prawdę OK. Można oddać się przyjemności podziwiania miejscowej architektury oraz spacerowania w górę i w dół wąskimi serpentynami. Co ciekawe, wygląd Oi jest ściśle ustandaryzowany. Niedozwolone jest np. umieszczanie na zewnątrz czegokolwiek, co mogłoby się kojarzyć z nowoczesnością. Mowa tutaj np. o talerzach satelitarnych czy kablach telefonicznych i elektrycznych.

Przyjeżdżający do Oi turyści nie spodziewają się, że te santoryńskie miasteczko to tak naprawdę rekonstrukcja. Wszak wielkie trzęsienie Ziemi z połowy ubiegłego wieku doprowadziło je do upadku, a wielu miejscowych, głównie żeglarzy, przeniosło się do Pireusu. 

Jedną z największych atrakcji Oi są ruiny weneckiego zamku św. Mikołaja. Właściwie to sam zamek nie jest jakiś szczególnie zachwycający. Tutaj chodzi o widok, jaki można z niego obserwować. To stąd robi się te klasyczne zachody słońca na Santorini.

Podczas pobytu w Oi warto również zejść w dół do przystani Ammoudi. Jest to maleńki, bardzo urokliwy port, w którym zjeść można świeże ryby w jednej z kilku tawern. W lato cumują tu łodzie rybackie i wycieczkowe, tworząc bardzo malowniczą scenerię. Polecamy pojawić się tu w porze obiadowej lub na romantyczną kolację przy zachodzie słońca.

Sprawdź najtańsze hotele i apartamenty w Oi.

Imerovigli

Na północ od Firy, znajduje się zawieszona na kalderze cykladzka osada. Można tu dotrzeć pieszo szlakiem ze stolicy wyspy, jednakże dużo przyjemniejszy będzie spacer z Imerovigli do Firy. Wszak ta pierwsza położona jest na dużo wyższym klifie, więc będzie się szło “z górki”.

Co zobaczyć na Santorini? Z całą pewnością Imerovgli! Jest to świetne miejsce na zachód słońca (poza wieczorami jest tu raczej spokojnie), są one tutaj równie piękne jak w Oi. Najbardziej charakterystycznym punktem w tej miejscowości jest skała Skaros. Można na nią wejść (szlak wiedzie obok malowniczo położonego kościoła) aby podziwiać panoramę Firy. Poza tym punktem widokowym, polecamy się tu po prostu zgubić i pospacerować labiryntami uliczek.

Imerovgli zostało doszczętnie zniszczone przez trzęsienie ziemi z 1956 roku, a następnie obudowane. Dziś charakteryzuje się dobrą bazą hotelową, gdzie można wynająć sobie jakiś fajny apartament z prywatnym basenem i widokiem na kalderę. Musimy kiedyś tak zamieszkać!

Sprawdź najtańsze hotele i apartamenty w Imerovigli.

Pyrgos

Będąca niegdyś stolicą wyspy miejscowość Pyrgos kusi malowniczymi, bielonymi uliczkami zwieńczonymi pięknymi kościołami. Jej umiejscowienie na szczycie dość wysokiego wzgórza sprawia, że z wielu miejsc podziwiać można panoramę praktycznie całej wyspy. Miejscem, do którego trzeba się tu wspiąć jest wenecki zamek (Kasteli), a raczej jego pozostałości. 

W ciągu dnia, nawet w szczycie sezonu, jest tutaj bardzo spokojnie.

Megalochori

Zmierzając na południe w kierunku najbardziej znanych plaż na Santorini (o których zaraz będzie kilka słów) lub do bodajże najpopularniejszego kurortu na wyspie – Perissy, przejeżdżać będziecie obok Megalochori. Podobnie jak w przypadku Pyrgos proporcje turysta – miejscowy nie są przesadzone, można w ciszy powłóczyć się uliczkami i nacieszyć oczy tradycyjną cykladzką wioską. 

Oprócz charakterystycznych dla tej wioski ażurowych dzwonnic, przypaść do gustu mogą pełne kwiatów uliczki. Są po prostu wszędzie! 

Profitis Ilias

Na południowym wschodzie Santorini, pomiędzy miejscowościami Kamari oraz Perissa, wznosi się najwyższy szczyt wyspy (567 m. n.p.m.). Na szczycie Proroka Eliasza (bo tak tłumaczy się to miejsce) znajdują się stacja radarowa i inne anteny. Nie jest to jednak powód, dla którego powinniście się tutaj znaleźć. Argumentem niech będą zdjęcia zachodu słońca i panoramy, jaką można stąd podziwiać. 

Co ważne, w przeciwieństwie do innych miejsc, tutaj nie spotkaliśmy nikogo. 

Interesująca jest również wąska droga, którą zjeżdża się ze szczytu w kierunku Pyrgos. Widokami można się tutaj zachwycić!

Paralia Vlychada (Plaża Vlychada)

To miejsce na swojej liście atrakcji Santorini powinni zapisać Ci, którzy lubią błogi relaks na plaży. Przez wielu określana najbardziej malowniczą plażą na Santorini. Ma około 2 km długości, ale pragnę Was poinformować, iż po ok. kilometrze (a czasem nawet szybciej) rozpoczyna się strefa dla nudystów. 

Krajobrazy na Vlychadzie to strome beżowe skały oraz szaro-czarny piasek. Nie da się nie zwrócić uwagi na kształt klifów, które przez wieki poddawane są procesowi erozji. Niektóre z nich wyglądają jak gdyby namalował jest Edvard Munch! Dostrzec tu można kolumny, groty, jaskinie czy też wielkie skały.

Dojazd do znajdującej się na południu Santorini plaży jest dziecinnie prosty. Dla tych, którzy wypożyczyli auto przygotowano obszerny parking. Jeżdżą również (choć dość rzadko) autobusy z Firy. 

Plaża Vlychada jest jedną najczęściej odwiedzanych na Santorini. Najwięcej wczasowiczów spotkacie tutaj w ciągu dnia, wraz ze zbliżającym się zachodem słońca plaża pustoszeje. Pewnie wszyscy uciekają na zachód słońca do Oi! 

Kokkini Paralia (Czerwona plaża)

Niedaleko od Vlychada znajdziecie słynną Kokkini Paralia. Kontrastujące Morze Egejskie z czerwonymi klifami i bordowym pisakiem, które tutaj zobaczycie na długo utkwią w Waszej pamięci. Choć plaża nie jest zbyt duża, to warto się tutaj wybrać choćby na pół godziny. Żeby zobaczyć te niecodzienne widoki, trzeba zostawić auto na darmowym parkingu (można tutaj również dojechać bezpośrednim, tanim autobusem z Firy), przejść kilkaset metrów wokół niewielkiego cypla spotykając gdzieniegdzie kolorowe skały wulkaniczne i voilà! 

Latarnia Akrotiri

Na przeciwległym końcu wyspy względem Oi, umiejscowiona jest słynna latarnia morska w Akrotiri. Wzniesiony w XIX wieku budynek koresponduje z architekturą reszty wyspy, przez co uważany jest za jeden z najładniejszych tego typu na Cykladach. Jest to również jedna z najstarszych latarni w Grecji. Co prawda, nie można wejść do środka budynku, ale i tak warto tu przyjechać dla spaceru wokół latarni.

Umiejscowienie latarni (na wysokim klifie) sprawia, że jest to jedna z polecanych miejscówek do oglądania zachodów słońca na Santorini. Gdybyście zapomnieli o wodzie czy winie, to na miejscu znajduje się niewielki bar.

*****

Gdzie zjeść na Santorini? Restauracje, które polecamy

Podczas naszego pobytu na Santorini mieliśmy okazję stołować się w kilku na prawdę fajnych restauracjach. Zawsze było smacznie i do syta. Większość tych knajp została nam polecona przez jednego z miejscowych. Teraz my chcemy się nimi z Wami podzielić:

• Good Heart niedaleko Akrotiri (lokalne, bardzo smaczne produkty, naprawdę od serca),
• Fratzeskos w Perissie (tutaj aż za bardzo do syta!),
• Brusco w Pyrgos,
• Elias Grill w Kamari (mega smaczny gyros!),
• Katina Taverna w Amoudi (nieco droższa opcja, ale za to jakie widoki!).